Nie od dziś jestem miłośniczką manicure hybrydowego i bardzo chętnie poznaję i testuję nowe firmy paznokciowe. Na Kozetkę zawitały baza i top w jednym oraz lakiery hybrydowe Charbonne!
#Hybrydy noszę już od dłuższego czasu, mam swoich faworytów, ale nadal chętnie testuję nowe marki. Na listopadowym Meet Bloggers w Katowicach otrzymałam zestaw MylaQ. Spojrzałam i pomyślałam: „Zapowiada się słodko!”
Manicure i pedicure hybrydowy to coś, co bardzo lubię. Duży wybór kolorów i trwałość – to ich największe zalety. Dziś na Kozetce rozgościł się zestaw hybrydowy Claresa. Jesteście ciekawe? Zapraszam!
Lubię moje #stopy i lubię dbać o nie. I gdy pojawiła się możliwość przetestowania nowego preparatu do pielęgnacji, od razu się ucieszyłam. Bo to nie jest zwykły krem, żel czy balsam. To pianka. A raczej dwie pianki: dla profesjonalistów oraz do użytku w domowym zaciszu. Niepozorna a jednak zadziwiająca. #Colorful, brzmi fajnie, prawda?
Produkty #ElfaPharm od dłuższego czasu są obecne w mojej kosmetyczce. I z nieukrywaną radością wyczekiwałam paczki od Klubu Elfa Pharm. Jesteście ciekawe co było w środku? 😉
Uwielbiam moje #stopy! Choć nie mają ze mną łatwego życia, bo noszą mnie tam gdzie chcę, odziewam je w obuwie, które nie zawsze ma być wygodne (moje czerwone szpilki na wielkie wyjścia…), sporo chodzę boso… Ale staram się co jakiś czas zafundować im SPA. A z kosmetykami od #SheFoot to łatwa sprawa!
Olejki do ciała – dobrodziejstwo w płynie dla naszej skóry. Nawilżają, ujędrniają, odżywiają. Ja najbardziej lubię suchy olejek #NUXE Huile Prodigieuse. Znacie? Zapraszam!
#Skwalan, co to takiego? Czy jest mi to potrzebne? Czy powinnam się obawiać, że skoro po 25 roku życia w ciele spada poziom tego specyfiku, to moja skóra będzie pozbawiona jędrności, będzie wiotka i będzie prowadziła własny żywot denerwując mnie? Czy da się poprawić jakość skóry? Jeśli trapią Cię te lub podobne pytania to zapraszam do dalszej części postu!